środa, 29 grudnia 2010

Dialogi milosne

-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia.

-21.17
-Jakaś wyjątkowa chwila?
-Tak, zaczynam życie od nowa

-Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się.

- Powiedział ..
- Co?
- Że kocha
- Ale on nie kocha
- Kocha ale nie mnie.! ;/

- Tęsknię..
- Ja też.
- A nie możemy do siebie wrócić?
- W żadnym wypadku.

- z nami koniec..
- haha.
- czemu sie śmiejesz a nie rozpaczasz.?; o
- nie jesteś warty moich łez..

- Co Daje Ci brak miłości?
- To, że jestem bezpieczna.. .
- Bezpieczna?. . Przed czym się chronisz?
- Przed tym, że ktoś odejdzie...

Czemu tak sadzisz?
-jestes taka...taka obojetna...
-Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam się..

-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..

- Więc lepiej nie mieć nadziei?
- Wtedy żyje się łatwiej...

- Całkiem Ci odbiło?
- Nikt nie jest wiecznie normalny.

-jestem trochę smutna.
-dlaczego?
-dla odmiany.

-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...

- Kocham Cię
- Nie wierze -
Czemu ? -
Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie. Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.

-Czy On Cię rozśmiesza?
-Przez Niego przynajmniej nie płaczę...

-śpisz?
-nie.
-bo?
-nie chcę wkraczać do świata marzeń.
-jak to?
-w nim za pięknie jest. -

poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.? - na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.

-Jesteś szczęśliwa?
- Tak.. dlaczego miałabym nie być?
- Do pełni szczęścia potrzeba miłości.
- Mam miłość. Mam przyjaciół którzy mnie kochają, mam rodzinę…

-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.'

-Popatrz na mnie.
-Po co? -
Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz

- Kupić Ci coś w sklepie ?
- Kilogram szczęścia.
- Różowego czy zielonego ?
- Zielonego.
- Nie wiem, czy będzie. Coś jeszcze ?
- Ociupinkę przyjaźni

- Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania .. ?
- nie wiem. ale ja kocham. -
Nie kochasz.. Gdybys kochała widziała byś jego wady i akceptowała..
- Ale on nie ma wad..
- O tym własnie mówie..

-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu.
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko.

-Idziemy tędy?
- nie
- tędy jadą mendy!
- Mendy tędy?
- Którędy?
- No to tamtędy

-kochanie, czy nie uważasz, że za 10 lat słowa `kocham Cię` będą brzmieć jak kanapka z serem ?
-kanapka z serem
. -ja Ciebie też kanapka z serem

-on ją kochał.. ale nie mógł z nią być.
-Czemu?
-Bo bał się.
-Czego?
-Tego,co powiedzieliby jego koledzy .. -

Tylko proszę Cię nie mów nikomu..
- Dobrze tylko nie rozumiem dlaczego.. Przecież każdemu może się ktoś podobać..

- Widzisz, tylko, że ze mnie będą się śmiać..
- Ale to nie twoja wina, że podoba Ci się akurat taki ktoś jak on.

- czy masz alergię ?
- tak, na idiotów !

- masz klucze od domu?
- nie, powiem `sezamie otwórz się

-Kupić Ci coś?
-Tak.
-Co?
-Szczęście. Dużo szczęścia, tak, żeby mi go nigdy nie zabrakło.

- A jeżeli dam jej nadzieję i ją skrzywdzę?
- To jest jak z pomidorem.
- Z pomidorem?
- Możesz go ugryźć, albo do końca życia żałować, że nigdy nie dowiedziałeś się, jak smakuje.

- z nami koniec..
- haha.
- czemu sie śmiejesz a nie rozpaczasz.?; o - nie jesteś warty moich łez..

- Kocham Cię.; *
- to ci współczuje.; x
- czemu.?;
- zobaczysz. . .

- musimy porozmawiać . chcę powiedzieć Ci coś ważnego .
- wiem . ja Ciebie też .

-Mamo, co to właściwie jest miłość.?
- No to tak jakby Pan Chleb zakochał sie w Pani Szynce. Pan Chleb wiedział, ze gdy bedzie razem z Pania Szynką, nie przezyją długo, mimo to stworzyli wpaniałą pare, Bo mocno sie kochali .

-Kocham Cie.!
-Co, mnie?!
-Tak, czemu udajesz zdziwiona.?!
-Ja nie udaje, jestem zdziwiona.!
-dlaczego.?
-Bo jeszcze wczoraj całowałeś inną.!

- Pobawimy się w Boba Budowniczego?
- i co chcesz zbudować ?
- naszą miłość.

- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?!
- takie pytania, to do tego Pana, o tam

. -Kocham Cię ! :*
- Cooo ?!
- W googlach sobie wpisz, jak nie rozumiesz .. !

-Przepraszam .
- Tak ?
- zapytała, podnosząc głowę .
- Czy pani płacze?
- Nie . To tylko moje serce robi porządki, a okna polewa wiadrami wody . Żeby je dobrze umyć . Ze wszystkich wspomnień, które wciąż mają przed sobą .

- jeśli ci powiem , że wciąż cię kocham , czy coś się zmieni między nami ?
- jeśli mi powiesz , czy jeśli ci uwierzę ?

- a znasz takie uczucie gdy nie mozesz wydusić z siebie słowa, trzęsiesz się i serce bije Ci coraz szybciej ? - uczucie kiedy widzisz ukochaną osobe a nie mozesz z nią być ... -
dokładnie .!

- byłaś i jesteś w moim sercu
. - poczekaj , a gdzie jeszcze 'i będziesz' ?
- skarbie , to zbyt oczywiste . :*

- dlaczego mnie kochasz?
- bo… a potrafisz żyć bez powietrza ? ;(

-wiesz w ogóle gdzie człowiek ma serce ? .
- w brzuszku ?

- kocham Cię.
- nie zrozumiałam tego żartu.

- ręce do góry! -dobra, dobra! przyznaję się do miłości. kocham go!
- jesteś aresztowana.

-dlaczego ty mnie tak nie lubisz?
-bo wole cie kochac niz lubic

! - nienawidzę cię - na serio :(
- nie poprostu jesteś moja przyjaciółką
- tak to ja ciebie też nienawidzę

- narysowałam ci serce ekierką
-ekierką? przecież tak się nie da
- da sie! jak się kocha to wszystko się da

- czemu sie tak na mnie patrzysz jak przechodzisz obok.? przecież rozstaliśmy się...
- bo mówiłeś że jak odejdę to nie bedziesz mógł żyć... a wciąż żyjesz.

- A kiedy odkryłaś, że się w nim zakochałaś?
- Kiedy robiąc herbatę dla siebie, zrobiłam dwie.

-Czemu to robisz ?
-Bo, Cie kocham...
-Jeśli tak to mnie pocałuj.
-Nie moge.
-Wobec tego mnie nie kochasz..
-Kocham i dlatego chce Cię uchronić
-Przed czym ?
-Przed bólem..."

- wiesz że kiedy pingwin znajdzie swojego przyajciela zostaja razem aż do śmierci
- zostaniesz moim pingwinkiem ?

-Przespacerujesz się ze mną w świetle księżyca?
-Ale dziś nie widać księżyca.
-Skoro możemy udawać miłość to i wyobrażanie sobie księżyca nie może być trudne.

-Odejdź.!
-niee.!
-dlaczego?!
-bo Cie kocham.:*

-Dlaczego milczysz ?
-bo...
-bo ?
- Kocham Cię , a wiem że ty kochasz innego

- kocham to . !
- co takiego
? - świadomość , że Ty kochasz mnie . Że będziesz ze mną już na zawsze , na wieki ...

- A sernik lubisz?
- A umiesz zrobić?
- Nie, ale jak lubisz to ja się nauczę. ;)

-Nie patrz tak na mnie
. -Nie lubisz mojego spojrzenia?
-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..

- Co Daje Ci brak miłości
? - To, że jestem bezpieczna.. .
- Bezpieczna?. . Przed czym się chronisz?
- Przed tym, że ktoś odejdzie...

- dzień dobry panu, już pana nie kocham
, - ach, proszę Pani, cudownie pani wygląda jak pani kłamie. -

dlaczego już na mnie nie patrzysz?
-bo każde spojrzenie w Twoje oczy to powód by Cię nadal kochać

- widzisz ją? tą małą ?
- widzę, a co?
- co ona robi?
- to co zawsze. żyje w innym świecie.
świecie spełniających się marzeń.

- A Ty co bierzesz?
-ja?! Nic...
-Jak to?
- bo wiesz... Trzeba być kimś,żeby nie brać a wyglądać jakby się brało ; )


- Jesteś szczęśliwa? - Tak.. dlaczego miałabym nie być? - Do pełni szczęścia potrzeba miłości. - Mam miłość. Mam przyjaciół którzy mnie kochają, mam rodzinę… - Jesteś zakochana? - Nie. Tak. Nie.. - Zdecyduj się.. - Nie zadawaj mi takich pytań. Nie masz prawa. - Boisz się. - Czego? - Miłości. Boisz się jej poddać. - Bredzisz…

-; * - Za co ? - Za to , że jesteś.. - Zawsze byłam.. - No nie weim.. - A chciałbyś, żebym była ? - Tak.. - Gdzie i kiedy ? - Zawsze.. Obok mnie.

-lubisz misie? -uwielbiam misie, a najbardziej to takie ludzkie. -jak to ludzkie? -no takie które mają serce i potrafią też cię kochać. -a czyli miś który kocha. a masz takiego.. ? -domyśl się.

W tej chwili jest 6,502,867,120 ludzi na świecie, a mi do szczęścia potrzebny jest tylko jeden..

-Płaczesz? -Nie, Sikam oczami xd

Ty masz mnie gdzieś. - Masz rację. Mam Cię gdzieś, w sercu.

Scooby: Ja też mam odejść? Kudłaty: Nie… przyjaciele nie odchodzą.

- Niszczysz mi życie swoją osobą. - Dlaczego? - Bo nie widzę niczego, poza tobą!

nie umiem, nie chcę, nie potrafię bez Ciebie - co beze mnie ? - żyć , oddychać, uśmiechać się.. - to jestem Twoim powietrzem? - tak moim osobistym powietrzem, moim słońcem w pochmurny dzień , woda tylko Ciebie pragnę - ale przecież nadal żyjesz. - spotykając się z Tobą jako koleżanka jestem tylko nie dotleniona, tylko strasznie mnie suszy i tylko tak cholernie blada .. ale żyje.. ledwo



-Jaka ona jest? -Miłość? Nieprzewidywalna. Nie określisz jej słowem ani nie przeczytasz o niej w książce, nie zobaczysz jej na ekranie pod postacią filmu, serialu czy też bajki, nie ujrzysz jej w obrazie, czy też rzeźbie. Nawet gdybyś była najlepszym pisarzem, reżyserem, malarzem czy też rzeźbiarzem nie odzwierciedlisz jej uroku. Na tym świecie są bowiem uczucia, które trzeba poczuć, inaczej nie dowiesz się o nich całej prawdy.



- Kocham Cie! - nie ja bardziej! - niemożliwe - a jednak! pamietasz w pierwszej klasie jak Cie przepusilem w drzwiach jak wchodzilas do szkoly? - bylam zestresowana mimo ze to bylo 3 lata temu kojrze - i wtedy sie zakochalem! - to czemu wczesniej nie powiedziales mi o tym? - bo wtedy moglem sobie tylko pomarzyć o Tobie - marzenia sa po to zeby je spełaniac - moje najwieksze samo sie spełniło i trwa do dzis.


- zmieniłas włosy ? - tak. ladnie wygladam? - nie widze róznicy. - :( - Ty w kazdych wyglądasz tak samo pieknie.

ja jestem anorektyczką, Ty kawałkiem pizzy .

psychopatyczny i oziębły dupek z wygórowanymi ambicjami i przerostem ego ponad swój wzrost .

a w dłoni walizka pełna marzeń
Dlaczego nikt nie rozumie tego co czuję... ;(‘

. :/ ;* ..siedziała sama w szarym wagonie, rysując serce na szybie..


To, że czasami płaczę nie znaczy, że jestem słaba..
To, że nie zawsze się uśmiecham nie znaczy, że nie jestem szczęśliwa.. To, że często marzę nie znaczy, że nie patrzę realnie..
To, że kocham za mocno nie znaczy, że można mnie ranić..


- chciałabym już znaleźć tego ' na całe życie ' ..
- wejź przestań , ile ty masz lat .. ?
- no , 15 .
- eh , gdybyśmy odrazu spotkali miłość swojego życia ,
nie umielibyśmy poradzić sobie z najmniejszą sprzeczką .
Dzięki tym wszystkim ' związkom na chwile '
uczymy się bólu który w życiu jest potrzebny ..


` przyjaciel to taki ktoś , któremu możesz powiedzieć WSZYSTKO ,
on to zrozumie i powie ;
' nie martw się będzie dobrze ' ; )


` smakujesz jak pyszna kawa o poranku < 3


` .. i gdy razem gdzieś wtuleni < 3


` szczęśliwa , z życia chwilą < 3


` myśląc o miłości wiem że ona może wszystko ,
jednocześnie raniąc ..


` czasem wydaje mi się to nie normalne ,
że nie można z kimś tak szaleć < 3 !




` bo z Tobą z każdą chwilą , zaczynam rozumieć
życia sens < 3


` czasem na lekji się zamyślam i nie wiem o co chodzi ,
kiedy ktoś mnie nagle woła ,
za każdym razem mam nadzieje że to Ty < 3


` nigdy nie miałam cięższego wyboru ,
kupić paczke fajek , czy kolejną karte
i setny raz prosić Cię o wybaczenie ..


` starałeś się , wiem .
ale nic nie obiecywłam ..


` zawsze miałam jednak nadzieję ,
że Cię spotkam przypadkiem i zakochamy sie
od pierwszego wejrzenia < 3



` uczucie w słoiku ! dam Ci je na urodziny x3 !


` tysiące niepowodzeń i Ty ! < 3


` to jest bez sensu , i tak Ci się znudzę ..


` wyobraź sobie , ze kiedy Cię widzę
serce staje , a potem nagle zaczyna bić jak szalone ,
w tej samej chwili miliony motyli wlatuje do mojego brzucha ,
a oczy świecą się niczym świeczki < 3


` chciałabym wszystkie rzeczy spakować do plecaka i wyjechać gdzieś ,
na koniec świata . tak , tak ; )
Ciebie też spakuje < 3


` nigdy nie sądziłam że mogę być komuś potrzebna x 3


` teraz wiem czemu nie chciałeś mnie kochać ,
wiem jak potem boli ..
dzięki tobie wiem ..


` bo gdyby Ciebie nie było nie wiedziałabym co to miłość < 3



` teraz widać efekty nie słuchania na lekcjach o miłości ..


` myślałam że miłość to prawdziwe uczucie ,
a nie lans przed kolegami ..


` i gdy już będziesz wiedział co starciłeś ,
zadzwoń ..


` muwiąc ON mam na myśli ;
- stado motyli w brzuchu ,
- słodszą czekolade ,
- długie rozmowy przez telefon ,
- łzy szczęścia ,
- komedie romantyczne oglądane w jego pokoju ,
- słodkie buziaki ,
- miliony sms < 3


` i gdy pomyślę że mogę Cię starcić ,
nie chce mi się nic ..


` i jak mam zrozumieć że tak bardzo Cię kocham ?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz